Ale mniejsza o to ważne, że wracam z pomysłami na pisanie postów, bo jak pisze tylko o sobie to tak troche nudno... Też tak uważacie ? Ale dzisiaj jeszcze notka pisana bęzie jeszcze po staremu.
No to tak, w moim życiu niewiele się zmieniło oprócz tego, że zakupiłam niedawno nowe sztylpy (dokłanie jest to model Fair Play Luxor Casual), wspominałam wam już kiedyś o nich. Ogólnie to już zdąrzyłam je zepsuć... Stało się to dokładnie 5 maja 2015 roku ;-; Ale zdąrzyłam je już naprawić. :D Ogólnie jeździ się w nich spoko i są wygodne.
W stajni byłam we wtorek (5 maja) wtedy co zepsułam sztylpy. Jazda była świetna, chyba najlepsza w tym roku. Jeździłam na Wenus :3 Jestem jedną z niewielu osób, które lubią na niej jeździć, gdyż jest ona największym leniem w stajni. Świetni się na niej stępowało, kłusowało, jeździło przez drągi, ale najlepiej sie galopowało *.* U nas w stajni już nareszcie sa jazdy na polu, koniec tej maleńkiej i ciasnej hali :D Są też zapisy na półkolonie i na 100 procent w tym roku będe. Z niecierpliwością czekam już na wakacje. Mam dla was zdjęcia z ostatniej, przed ostatniej jazdy i przed przed ostatniej :) Zapraszam od oglądania:
Ale na poczatek zdjęcie Wenus <3
Co my tu tworzymy ? :D
Pięty... xd
Ja z tyłu, moja przyjaciółka z przodu :D
Razem na koniec świata <3
Przed ostatnia jazda teraz będzie ;d
Nie śmiać się z moich min XD
NAJLEPIEJ <3 Ja z przyjaciółką :D
Taki galop :3
No dobra teraz zdjęcia z przed przed ostatniej jazdy xp
Ależ Wenus jest zgrabna
To chyba tyle zdjęć z jazd. :d Ale macie tu jeszcze Wenus jedzącą trawke.
Takie stare zdjęcie ;p
Mam dla was wspaniałą wiadomość moja przyjaciółka założyła bloga i jeszcze nie wiem jak on się nazywa, ale jak tylko się dowiem to obiecuje, że was poinformuje.
Pfff, no to na tym chyba zakończe dzisiejszą notke, napracowałam sie ze wstawianiem zdjęć, więc mam nadzieję, że to docenicie.
Papa pozdrawiam. :)
