Dzień dobry ;3 Jak tam u was ? Mi już niestety kończą sie ferie ;/ Teraz z niecierpliwością czekam do wakacji *o*. Z tego co pamiętam w dzisiejszym poście miałam wam pokazać mój sprzęt do jazdy i rysunki... Rysunków wam jednak nie pokaże, bo by wam ekrany w komputerach pękły ;X i nie chce mi się robić zdjęć ;p. Pewnie zauważyliście, że zmieniłam szblon na blogu, tamten stary juz mi się znudził, a z resztą u mnie dzisiaj taka piękna słoneczna pogoda jest ;3. Dobra, ale przejdźmy do rzeczy... W poniedziałek i we wtorek byłam w stajni u koni. W pierwszy dzień jechałam z koleżanką, która chciała abym porobiła jej kilka zdjęć i nagrała filmik. Oczywiście musiałam też przywieść koniom jabłka, marchewki itp. We wtorek byłam z moją drugą kleżanką, ja jak zwykle jeździłam na Wenus ( z czego się bardzo ciesze), koleżanka natomiast jeździła na Alasce. Mam dla was dzisiaj kilka zdjęć ;) Na początek:
Nam to się naprawde musiało nudzić >.< Oko Alaski to i tak najlepsze ;D
Wenus *.* <3
Takie z jazdy ;d Moje miny na tych zdjęciach są tak tragiczne, że musiała je zamazać ;P
Do zobaczenia ;*